Fotografia lifestylowa czyli jaka? Reporterska? Ależ skąd! Serwująca wyimaginowany, nierealistyczny obraz życia. Gdy zaś fotograf lifestylowy krytykuje ludzi za to co sam robi, czuję się nieco dziwnie.
Fotografia lifestylowa czyli jaka? Reporterska? Ależ skąd! Serwująca wyimaginowany, nierealistyczny obraz życia. Gdy zaś fotograf lifestylowy krytykuje ludzi za to co sam robi, czuję się nieco dziwnie.