Historia firmy Nike a może samego buta oraz Barbie jako metafora feministyczna. Całość przypomina trochę reklamę Coca-Coli w dystopijnym, zniszczonym przez korporacje i konsumpcjonizm świecie „Łowcy Androidów”. Pytanie, czy aby pozory nie mylą?
Tag: rynek

Les Miserables – nędznicy rynku fotograficznego
Raz na jakiś czas przepełnia się czara goryczy. Wówczas fotograficy podejmują mniej lub bardziej rozpaczliwe próby wyjaśnienia klientom za co właściwie płacą. Pojawiają się table pełne podpunktów, które wpływają na wysokość żądanej kwoty. Padają szumne słowa i w słusznym gniewie wznoszą się pięści i grożą rewoltą. Żaden klient tego nie…