Dziś pogadamy sobie o dobrej robocie a raczej wyobrażeniu dobrej roboty wśród co poniektórych grup. Będzie trochę o mentalności, trochę o moralności a przede wszystkim o dziwacznych negocjacjach mających na celu deprecjonowanie cudzej pracy celem otrzymania jej za najniższą możliwą cenę.
Tag: usługi

O zepsutym rynku – uzupełnienie – rynek pracownika
Dużo się mówi, że rynek fotografii jest zepsuty. Tutaj też o tym już trochę powiedziałem. Głównie, że nie jest, a raczej nie jest w taki sposób jak często się uważa. Zepsute jest coś innego. Mentalność. I to nie naszych nieszczęsnych millenialsów, którym obrywa się za koklusz i gradobicie. Dobra, za…

O zepsutym rynku
Czy rynek fotografii naprawdę został „zepsuty”? Czy brak popytu na fotografię spowodowały niskie ceny początkujących fotografów lub oferujących swoje usługi za darmo?