To taki zwrot, który wyrobił sobie pewną popularność w Polsce, ale nie dorobił się żadnego sensownego tłumaczenia. W skrócie jest to zestaw praktyk, które mają na celu przygotowanie wnętrza do sfotografowania i sprzedania. Wybaczcie mi też, jeśli reszta wpisu będzie zawierała dobrną dozę lokowania usług, ale to są rzeczy przy których pracuję więc trochę mi ciężko zupełnie to oddzielić. Wybaczycie? To zapraszam dalej.