Eksperyment Calhouna, podobnie jak eksperyment więzienny Zimbardo, przeniknął do świata popkultury stając się odpowiedzią na wszystko. Problem w tym, że jest niewiele wart.
Kategoria: Odrobina antropologii

Perfect Days
„Perfect Days” nie jest filmem o człowieku, który kocha życie, który cieszy się każdą chwilą, to nie jest film o drobiazgach, prozie życia w japońskim duchu. Film ten, jest o człowieku, który nie chce zostać odnaleziony.

Nieprzezroczyste. Historie chłopskiej fotografii
Nowa książka Agnieszki Pajączkowskiej odbiła się echem w mediach i nazwana została najlepszą książką o chłopach. Okazała się też wielkim rozczarowaniem, na poziomie podrzędnego magistra a nie kobiety z tytułem naukowym i licznymi nagrodami.

Zniewieściali chłopcy
Polska szkoła wychowuje dziewczynki. W wyniku tego sfeminizowanego wychowania, chłopcy nie wyglądają i nie zachowują się po męsku. Kto głosi takie farmazony? Psycholog i seksuolog w jednym.

Zawoalowany rasizm
Rasizm nie prowadzi do niczego dobrego. Gdy rasizm jest jawny, łatwo go wskazać palcem. Co gdy rasizm ukrywa się równościowymi postulatami?

Kim był samuraj?
Samuraj zajął w kulturze popularnej miejsce rycerza, zwłaszcza tego archetypicznego, idealnego. Dziś już nikt nie wierzy w rycerskie eposy. Czemu więc, tak zwani samurajowie, stanowią obiekt fascynacji i idealizacji?

Słowiańskie zające Jezusa z Nazaretu
Wszyscy wiemy, że Polacy to Słowianie i czcili Swaroga, który był bardzo dziwnie podobny do Hefajstosa. Pytanie co znaczy „nasza” kultura, oraz czy Skandynawowie nas nawracali?

Gościni Marcin Napiórkowski
W Gościni straszy jedynie duch Marcina Napiórkowskiego. Fakt, że duch ten jest ciągle żywy nie robi czytelnikowi specjalnej różnicy.

Normalizacja otyłości
Normalizacja otyłości przeraża obrońców zdrowia społecznego bardziej niż ogólny spadek poziomu życia. Nie ważne, że ludzie pracują ponad siły, mają coraz mniej, ciągle muszą zaciskać pasa. Ważne, żeby byli na tyle wydajni, by pan prezes miał na nowe Porsche. Reszta się nie liczy.

Czy Tinder nam szkodzi?
Panie Jezu Internetowy, jak ja kocham brednie. Zważywszy ile nieprawdy, manipulacji i kłamstwa serwują nam internetowi twórcy socjolog zawsze będzie miał o czym pisać. Tinder zaś, to najwspanialsza platforma jaką można sobie obrać za cel. Wizualna i pozornie prymitywna.