Rodzaje herbat to termin wręcz synonimiczny dla gatunków herbat. Teoretycznie nie jest to, to samo ale nie musimy być tak bardzo ściśli.
Tag: japonia

Międzynarodowy Dzień Herbaty
Dziś herbaciane święto – Międzynarodowy Dzień Herbaty. W Polsce obchodzone głównie przez rzeszę zapalonych herbaciarzy, ale może z czasem stanie się bardziej popularne W końcu, od kogoś musi się zacząć. Zatem z tej okazji, krótko o tradycyjnych formach picia herbaty, w różnych krajach.

Książki o Tokio
Napisałem już kiedyś post o książkach o Japonii. Nie licząc paru bardzo ogólnych, większość to raczej książki o Tokio. Japonia równa się Tokio. Jakby japońska wieś czy przedmieścia nie istniały. Powodem może być kumulacja wszystkich tych dziwnych rzeczy, jakże pożądanych przez zachodniego turystę. To tam narodziła się kultura kawaii która jest…

Książki o Japonii
Książki o Japonii mają pewną małą wadę: to są książki o Tokio. W zasadzie nawet nie o Japończykach, kulturze, tylko o Tokio. Japonia to bardzo mały kraj i nie może konkurować z USA. Jednak powiedzieć, że Japonia równoznaczna jest z Tokio to jak powiedzieć, że kultura Nowego Jorku jest wiodąca…

Szlakiem herbaty
Herbatyzm i Zen są nierozłączne. Nie sposób też wspomnieć o haiku. O ile pierwsze słowo jest raczej mało znane, to Zen i haiku są zdecydowanie bardziej popularne. Pawilon herbaciany, jeśli wierzyć źródłom można zapisać jako „siedziba pustki” lub „siedziba wyobraźni” a nawet „siedziba niesymetryczności”. Jest to surowe miejsce służące kontemplacji.

Gatunki herbaty
Określenie gatunki nadal jest mylące. Zatem raz jeszcze o gatunkach herbaty, czyli tych wszystkich kolorach, oksydacji, fermentacji, pochodzeniu.

Narodziny Ceremonii czyli Japońska sztuka picia herbaty
Japońska ceremonia picia herbaty czyli chanoyu lub chado, narodziła się w niezwykłych okolicznościach. Wprawdzie hołduje skrajnej prostocie, ale powstała w czasach przepychu i dobrobytu, przynajmniej na dworze Ashikagów.

Rekin z parku Yoyogi
Jakiś czas temu dorwałem świeższą, jakoś tak z 2014 roku, książkę Joanny Bator „Rekin z Parku Yoyogi”. O ile „Japoński Wachlarz” był całkiem niezły tak, tutaj pani Bator zaczęła mnie irytować. Mniej więcej w chwili gdy dumała z Japończykiem nad powojennymi losami jego kraju. Równie dobrze mogła smuteczek wylewać z…

O naparach – historia herbaty
Zacznę zaś od kawy. Zawsze gdy przychodzą wakacje, pojawiają się w naszych rodzimych mediach tematy typu „jak nie urazić Włochów – zamawiaj cappuccino tylko do 12”. Zawsze wtedy lekko mnie coś drażni, bowiem nim Włochy zasłynęły ze swojej tradycji picia kawy, zasłynął z niej Wiedeń a jeszcze wcześniej…Polska.