W Gościni straszy jedynie duch Marcina Napiórkowskiego. Fakt, że duch ten jest ciągle żywy nie robi czytelnikowi specjalnej różnicy.
Kategoria: Recenzje
Recenzje książek zarówno fabularnych jak i teoretycznych poświęconych fotografii.
Osobiste doświadczenie Kenzaburō Ōe
„Osobiste doświadczenie” Kenzaburō Ōe, to powieść która ma na czytelniku wywrzeć niezatarte wrażenie. To nie jest książka, o której można zapomnieć i której nie da się przeczytać w jeden wieczór.
Godland
„Godland” to wyśmienity wizualnie film o losach fotografa, który pod pretekstem wyprawy misjonarskiej, postanawia zmierzyć się z Islandią i ponosi porażkę.
Tysiąc Żurawi i Śpiące Piękności Yasunari Kawabata
Zarówno „Śpiące Piękności”, jak i „Tysiącc Żurawi”, to pozornie proste opowiastki, które skrywają jednak głębszy sens. I jak często bywa w prozie japońskich powojennych pisarzy, stanowią formę krytyki społecznej, choć nie tylko społeczeństwa japońskiego.
Barbie Air
Historia firmy Nike a może samego buta oraz Barbie jako metafora feministyczna. Całość przypomina trochę reklamę Coca-Coli w dystopijnym, zniszczonym przez korporacje i konsumpcjonizm świecie „Łowcy Androidów”. Pytanie, czy aby pozory nie mylą?
Zerwać pąki, zabić dzieci
„Zerwać pąki, zabić dzieci” to przejmująca opowieść o grupce chłopców z poprawczaka, którzy zmagają się z wojenną rzeczywistością. Brzmi banalnie, ale podane jest w doskonale okrutnej, dosadnej formie, która nie stara się niwelować uczucia wściekłości czytelnika.
World Press Photo 2023
World Press Photo to konkurs, do którego często wracam, bowiem zawsze gdzieś tliło się we mnie marzenia zastania także fotoreporterem. Możliwe, że w wyniku dość romantycznego wyobrażenia pochodzącego z innej epoki za sprawą książek historycznych,Continue reading
Fotograf utraconych wspomnień – Sanaka Hiiragi
Fotograf utraconych wspomnień pióra Sanaki Hiiragi, to króciutka opowieść o fotografie prowadzącym swe studio gdzieś pomiędzy światami.
O kocie, który ratował książki Sosuke Natsukawa
„O kocie, który ratował książki” Sosuke Natsukawy to powieść trochę w klimacie „Małego Księcia”, którego nie trawię bardziej niż laktozy. Powieść japońskiego autora okazał się być jednak przyjemną lekturą, której ciężko nie polecić.
Drood Dan Simmons
„Drood” to dobra powieść. Nietypowa, dobra powieść utrzymana w klimacie zwanym gotyckim z wyrazistymi elementami powieści obyczajowej. Gotycka obyczajówka byłaby najlepszym opisem tej leciwej już książki Dana Simmonsa.